26.10.2016

5 idealnych książek na...

Hej, hej! Dzisiaj przychodzę do Was z czymś zupełnie nowym. Takie serii jeszcze na blogu nie było. "5 idealnych książek na..." to nieregularny cykl, które ma za zadanie pokazać Wam i przybliżyć moje ulubione pozycje, które czytam czy lubię czytać w danym momencie.
Serdecznie zapraszam do czytania pierwszego postu z cyklu "5 idealnych książek na jesień!" 
Piosenka na dziś:



Proszę pamiętajcie, że numerek przy pozycji nie oznacza jego miejsca. Są one przypisane przypadkowo :)

1. Pierwszą idealną pozycją na jesień jest jedna z moich ukochanych książek czyli "Wybrani" C.J Daugherty!  (link do recenzji by dowiedzieć się  tej pozycji coś więcej klik!) 
Książka opowiada o Allie, która jest dziewczyną z dobrego domu, z idealną rodziną. Kiedy znika jej brat jej świat zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. Allie staję się buntowniczką. W momencie gdy dziewczyna zostaje aresztowana po raz 3 rodzice wysyłają ją do szkoły, o której nigdy nie słyszała, a na ulicach się o niej rozmawia. Tą tajemniczą instytucją okazuję się być elitarna Akademia Cimmeria. Dziewczyna poznaje tam wiele osób, tylko czy którejś z nich będzie mogła zaufać jeżeli wszyscy tam kłamią? 
"Wybrani" to mój numer jeden jeżeli chodzi o książkę do czytania na jesień. Pierwszą część cyklu "Nocna szkoła" czytałam już z jakieś 5 razy i ciągle nie mam dosyć! Wiem, że jeszcze nie raz po nią sięgnę. Jest to mroczna i tajemnicza pozycja, która idealnie wpasuje się w jesienny klimat. Jest to młodzieżowa przygotówka, z romansem i wieloma zagadkami w tle. Nie ma opcji żeby czytelnik się nudził! Polecam gorąco każdemu, szczególnie teraz kiedy za oknem jest pochmurnie, dajcie się ponieść w świat szkolnych intryg i wielu zagadek! 


Pozycja opowiada o Mii, która wraz ze swoimi najbliższymi miała wypadek. Dziewczyna trwa w dziwnym zawieszeniu. Jej ciało leży w śpiączce, za to ona wszystko słyszy i widzi. Mimo swojego młodego wieku musi wybrać czy chce żyć czy może woli się poddać i umrzeć wraz ze swoją rodziną. W podjęciu decyzji pomagają jej bliscy, ukochany chłopak Adam i wspomnienia, do których wraca by dowiedzieć się czy chce dalej żyć.
Książka jest bardzo krótka, ale w pewny sposób magiczna. Opowiada o ciężki wyborach, ukazuje plusy i minusy życia, daje do myślenia i pokazuje jak wiele można stracić w ciągu kilku sekund. O tej pozycji nie da się szybko zapomnieć. Pani Gayle Forman stworzyła świat, fabułę i bohaterów, którzy i których życie na długo pozostaje  w naszych myślach. Polecam koniecznie się z nią zapoznać! Będzie idealną lekturą na jesienny wieczór :)


3.Trzecia książka, która będzie świetną lekturą w zimne, mokre i szare jesienne popołudnie 
 "Chłopak z sąsiedztwa" Kasie West! (kliknij tutaj by zapoznać się z recenzją!)


Główną bohaterką tej lektury jest Charlie, która  żyję wśród samych mężczyzn. Wychowuje ją tata, mieszka z trzema braćmi a od najmłodszych lat w jej domu zawsze można było spotkać Bradena-chłopaka, który jest dla niej jak kolejny brat. W końcu kiedy zna się kogoś od małego staje się dla nas taka osoba członkiem rodziny. 
Charlie nigdy nie pracowała. Jej życie wypełniała szkoła i sport,ale nigdy praca. Mimo swojej niechęci do tego zadań jak na sportsmenkę przystało podjęła się go. O dziwo okazało się, że znalezienie jej nie jest wcale takie trudne. Gorzej już z przystosowaniem się do nowego otoczenia. Wraz z rozpoczęciem pracy dziewczyna zaczyna się zmieniać, patrzy inaczej na różne rzeczy. Z pozoru jest tą samą młodszą siostrą, cudowną przyjaciółką i dobrą córka, lecz w głębi duszy zaczyna dostrzegać i czuć rzeczy, które wcześniej nie były obecne w jej życiu.

 Jest to książka młodzieżowa i może z pozoru wydaje się zwykła, ale wcale taka nie jest.  Autorka zabiera nas do świata nastolatków, ale  nie oznacza to, że jest to pozycja tylko dla młodzieży! Porusza ona ważne problemy, kwestię zauroczenia, straty i wejścia w dorosłe życie.Niezależnie od wieku spodoba się ona wszystkim, którzy lubią czytać o miłości i podejmowaniu wyzwań. Pani West wymyśliłam świetną fabułę, dzięki, której bez trudu choć na chwilę odrywamy się od naszego codziennego życia. Kiedy za oknem chlapa miło jest się choć na chwilę wyrwać do słonecznego miejsca, czasu końca wakacji i ostatnich ciepłych dni. Jeżeli ktoś potrzebuje właśnie takiej podróży to najlepiej sięgnąć po "Chłopaka z sąsiedztwa" a wycieczka gwarantowana! Polecam :)

4.Coś z myślą o tej mroczniejszej stronie jesieni czyli halloween a mianowicie "Cmętarz Zwieżąt" Stephena Kinga! (Klik by przeczytać recenzję)  :)



Mistrz horrorów tym razem prezentuje nam historię Louisa, który wraz ze swoją rodziną przeprowadza się do małego, spokojnego i na pozór wyglądającego bardzo przyjaźnie miasteczka-Loudlow. Położone jest ono w cichym miejscu, wśród łąk, lasów i miłych sąsiadów. Jedyny problem stanowi ruchliwa droga, którą przejeżdżają ciężarówki. A no i jak się później okazuje jest jeszcze coś. Cmentarz. Na Cmętarzu Zwieżąt można znaleźć masę nagrobków, które są dziełem dzieci. Miejsce to na pozór tak zwyczajne okazuje się mieć w sobie coś magicznego, coś przyciągającego, coś z czym nigdy nie powinno się mieć do czynienia. 
"Cmętarz Zwieżąt" to pierwsza książka Kinga z jaką miała do czynienia. Jest to naprawdę dobra lektura. Może nie jest to nic specjalnego, ale na chłodne wieczory będzie idealna. Wpasuje się jak ulał w mroczną atmosferę jesieni! Bez dwóch zdań mogę tę pozycję polecić również osobom, które za horrorami nie przepadają. Ja ich zbytnio nie lubię, ale ten mi się podobał. Może nie będzie to moja ulubiona książka, ale wiem, że jest to pozycja dobra na jesień, dlatego polecam serdecznie każdemu się z nią zapoznać :)

5. I ostatnia już pozycja, która według mnie jest obowiązkowa i jednocześnie idealna na jesień to "Złe dziewczyny nie umierają" :) (kilk aby przejść do recenzji) 

Książka opowiada o Alexis, która razem ze swoją rodziną mieszka w domu na Whitley Street. Posiadłość jest wielka, zbudowana w stylowym misz-maszu. Wygląda jak te, które można zobaczyć w horrorach. Nie jest to jednak zwykły budynek. Ma on swoją historię, która mroży krew w żyłach.
Kasey to młodsza siostra Lexi. Dziewczynka uwielbia lalki, ma na ich punkcie bzika Oprócz tych zabawek ma ona również kilka innych dziwactwa, lecz w pewnym momencie stają się one czymś więcej niż tylko wymysłami. Stają się one koszmarem domowników a przede wszystkim jej siostry. To co dzieje się z Kasey nie jest ani trochę normalne. Dziewczynka zaczyna mówić dziwnymi słowami, ma zaniki pamięci i co najgorsze jej oczy świecą dziwnym nienaturalnym odcieniem zielni. Czy Alexis uda się odkryć co przed laty zaszło w jej domu?

"Złe dziewczyny nie umierają" to książka, która bardzo pobudza wyobraźnie, moja podczas czytania pracowała na pełnych obrotach! Każdy fan horrorów koniecznie powinien zapoznać się z tą pozycją, jest ona straszna i jednocześnie tak bardzo wciągająca, że dopóki się jej nie skończy to nie można przestać o niej myśleć (po skończeniu też jeszcze długo zostaje w naszych myślach!). Serdecznie i gorąco polecam! Gwarantuje, że na halloween będzie ta pozycja idealnym wyborem! 

I jak podoba się nowa seria? Chcecie więcej takich postów? Jak wygląda wasze top 5? Czytaliście już może którąś z opisanych przeze mnie pozycji? Proszę ładnie odpowiedzieć na wszystkie pytania  w komentarzach :)

Do post~ Nataliaaa!

19.10.2016

Kolejny dodatek :)

Hej, hej! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która jest dodatkiem do jednej z moich ulubionych serii! Mam nadzieję, że opinią się spodoba. Oczywiście obowiązkowo dzielcie się swoim zdaniem na temat książki, cyklu i postu w komentarzach!
Zapraszam do czytania :)

Piosenka na dziś:


1 część 2 część3 częśćdodatek, 4 część  <<< Recenzję poprzednich części


Autor : Kiera Cass
Tytuł: Królowa i Faworytka 
Liczba stron : 208

Cykl: 
Selekcja
Ocena: 9/10

"Gdy kogoś kochasz, poświęcasz dla niego wszystko. A ja nie chcę, by ktoś robił to dla mnie."

Dwie rożne kobiety, dwie zupełnie inne historie, które łączy poświęcenie w imię miłości.
"Królowa i Faworytka" to kolejny, krotki acz ukazujący wiele tajemnicy i nowości dodatek do już dobrze mi znanej serii "Selekcja". Nie jest mi ona tylko dobrze znana, ale i jest to jeden z moich ulubionych cykli!

Kiera Cass po raz kolejny podbiła moje serce! Mimo, że dodatki są krótkie to i tak czekam na nie z niecierpliwością. Musze szczerze przyznać, że jeszcze na żadnej części sie nie zawiodłam! 
Tym razem mamy okazje bliżej poznać królowa Amberly za czasów jej Eliminacji oraz Marlee, jedna z dziewczyn, które były rywalkami Ami. Obydwie panie zapewne przez wszystkie części serii zdołały podbić nie jedno serce. Mi żadna z nich nie stała sie bliższa, ale ani trochę nie sprawiło to, że książkę czytałam z mniejszym zaciekawieniem.


Bardzo przyjemnie było móc przenieś się do czasów kiedy to Amberly brała udział w eliminacjach, zobaczyć jaka była za młodu i jak rozwijało się jej uczucie do króla. Jeżeli chodzi o Marlee to w końcu mogliśmy dowiedzieć się dokładnie co kierowało nią i dlaczego podjęła takie wielkie ryzyko. Oby dwie części ukazują nam coś nowego i dają spojrzeć na wiele faktów z nowej perspektywy!


Książka mimo, że krótka to naprawdę dobra i treściwa. Każdemu fanu serii Selekcja na pewno się ona spodoba!

 Autorka nie traci swojej lekkości pióra ani świetnych pomysłów na fabułę! Gorąco polecam się z nią zapoznać. Jeśli jednak nie miało się do czynienia z żadną inną książką Pani Cass to polecam sięgnąć po 3 pierwsze tomy ("Rywalki". "Elita" i "Jedyna") a dopiero potem po dodatek. Nie pożałujecie, że daliście szanse tej serii, bo jest naprawdę świetna. Polecam!

Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam 52 książki 


Do posta!~ Nataliaaa

13.10.2016

Każdego dnia

Hej, hej! Tym razem przychodzę do Was z recenzja dość nietypowej, ale wartej uwagi książki! W komentarzach oczywiście piszcie co sądzicie na temat tej pozycji i czy post się podobał.
Zapraszam do czytania :)

Piosenka na dziś:





Autor : David Levithan
Tytuł: Każdego dnia 
Liczba stron : 264
Cykl: Każdego dnia
Tłumaczy: Donata Olejnik
Ocena: 9/10  

"Jednego się dotąd nauczyłem: każdy człowiek chce, żeby wszystko grało. Nie marzymy o niczym fantastycznym cudownym, ani wyjątkowym. Z radością godzimy się na to, że wszystko gra, bo tyle nam w zupełności wystarcza."
Poznajcie A. A to niesamowita osoba, która każdego dnia zamieszkuje innych. Przywłaszcza sobie ich ciało, ale nigdy nie zostaje więcej niż 24 godziny. Nie ma znaczenia czy osoba, którą się on staję jest dziewczyną czy chłopakiem, jakiej jest religii oraz orientacji. Tak po prostu jest i było. A nie pamięta innego życia, jest do tego przyzwyczajony, bo nigdy nie miał okazji żyć inaczej. Stara się on przeżyć każdy dzień tak, by nie zaszkodzić człowiekowi, w którego jest ciele. Sprawa zaczyna się zmieniać kiedy budzi się jako Justina i poznaje Rhiannon. A jeszcze nigdy nie czuł nic takiego. Mimo, że wie iż nie powinien się w to mieszać, wie, że powinien zachowywać się tak jak Justin to nie wytrzymuje i stara się być jego lepszą wersją. Co z tego wyniknie? Czy osoba Rhiannon sprawi, że A się zmieni? 

"Każdego dnia" to moje drugie spotkanie z Davidem Levithanem. Książkę czytałam w wakacje, na plaży, udało mi się ją połknąć w jedno popołudnie. Ma ona jedynie 264 strony, ale bardzo mnie wciągnęła. Dawno nie spędziłam tak dobrego popołudnia jak wtedy gdy byłam zatopiona w lekturze. 

Fabuła jest wciągająca i nie ciągnie się ona w nieskończoność. Autor opisała krótki okres czasu, ale zrobił to bardzo treściwie i ciekawie. Bohaterów jest kilka, ale na pierwszy plan wychodzi A i Rhiannon. Czytamy głównie o nich, o tym jak rozwija się ich znajomość. Na ogół wolę kiedy bohaterów jest więcej, ale na tak niewielu stronach byłoby to po prostu uciążliwe, człowiek nie mógł by ich dokładniej poznać a książka już by się skończyła. Dlatego tez uważam, że skupiając się na dwóch postaciach autor zastosowała dobrą metodę. 

"Każdego dnia" to krótka, ale treściwa powieść.  Levithan w nieprzewidywalny sposób pokazuje nam to jak patrzy na świat. 
To nie jest typowa książka, tutaj jest nam nietypowo pokazywana rzeczywistość. Pozycja otwiera nam oczy i sprawia, że chcemy  bardziej docenić każdy dzień. Niesamowita, bądź co bądź nierealna, ale wzruszająca i skłaniająca do myślenia historia. Autor pokazuje nam jak to jest każdego dnia żyć w innym ciele, dzięki czemu my swoje dni, to, że mamy stabilność i tych samych kochających ludzi wokół siebie chcemy wykorzystać jak najlepiej. 

Mam świadomość, że książka może nie przypaść do gustu każdemu, ale uważam, że każdy powinien dać jej szanse. Jedni tak jak ja pochłoną ją w kilka godzin, inni będą potrzebować więcej czasu, nie zmienia to jednak faktu, że każdy powinien w niej znaleźć coś dla siebie. Przeczytajcie i dowiedzcie się czegoś nowego, zainspirujcie się! Polecam!



Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam 52 książki 

Mam nadzieję, że posta się podoba!
 Do napisania!~ Nataliaaa

6.10.2016

Chłopak z sąsiedztwa

Hej, hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki, która niezmiernie mi się podobała, Mam nadzieję, że po przeczytaniu opinii dacie jej szanse i sami po nią sięgniecie! Życzę miłego czytania posta :)

Piosenka na dziś:




Autor : Kasie West
Tytuł: Chłopak z sąsiedztwa 
Liczba stron : 350
Tłumaczy: Jarosław Irzykowski 
Ocena: 8/10 

Premier:12.10.2016 

"Ponieważ to tutaj jest jak sen. Nie musi być prawdziwe. Wydaje się niemal, że unosimy się tuż za granicą świadomości, mogąc mówić wszystko, cokolwiek zechcemy, a rankiem, jak to bywa ze snami, ten stan się powoli rozwiewa.To tak, jakbyś ty spał teraz w swoim łóżku tam na górze, ja zaś w moim, a tę rozmowę toczyła nasza podświadomość"


Charlie żyję wśród samych mężczyzn. Wychowuje ją tata, mieszka z trzema braćmi a od najmłodszych lat w jej domu zawsze można było spotkać Bradena-chłopaka, który jest dla niej jak kolejny brat. W końcu kiedy zna się kogoś od małego staje się dla nas taka osoba członkiem rodziny. Charlie nie przeszkadza to towarzystwo. Jest ona chłopczycą, kocha sport i nie wyobraża sobie  nie grać ze swoim rodzeństwem w kosza czy piłkę nożną. Jej życie jest dość poukładane, ma swoją rutynę i grono ludzi, z którymi spędza czas. Wszystko się zmienia kiedy kolejny raz dostaje mandat. Tata ma dość płacenia za jej drogowe wybryki i każę znaleźć jej pracę by spłaciła swój dług.
Charlie nigdy nie pracowała. Jej życie wypełniała szkoła i sport,ale nigdy praca. Mimo swojej niechęci do tego zadań jak na sportsmenkę przystało podjęła się go. Odziwo okazało się, że znalezienie jej nie jest wcale takie trudne. Gorzej już z przystosowaniem się do nowego otoczenia. Wraz z rozpoczęciem pracy dziewczyna zaczyna się zmieniać, patrzy inaczej na różne rzeczy. Z pozoru jest tą samą młodszą siostrą, cudowną przyjaciółką i dobrą córka, lecz w głębi duszy zaczyna dostrzegać i czuć rzeczy, które wcześniej nie były obecne w jej życiu.
Zaczyna ona mieć dwie osobowości. W butiku jest kimś innym i w domu też. Mimo, że stara się ona wciąż być sobą to zauważa, że nie łatwo jest się połapać w grafiku ról. Czu uda jej się połączyć jej swoje dwie twarze w jedną całość? Co sprawi, że dziewczyna będzie musiała przestać żyć na dwa fronty? Czy jej odwieczny przyjaciel Branden będzie miał z tym coś wspólnego? Na te wszystkie pytania odpowiedź można znaleźć w drugiej, bardzo dobrej książce Kasie West!

"Chłopak z sąsiedztwa" to moje pierwsze spotkanie z panią West. Niestety nie miałam jeszcze okazji czytać "Chłopaka na zastępstwo" (ale spokojnie, za niedługo się to zmieni!) i przyznam, że bardzo żałuje. Jeżeli debiut autorki jest równie dobry jak tak pozycja to naprawdę ominęła mnie świetna książka!
Dawno nie czytałam taka dobrej, lekkiej a zarazem odrywającej mnie od mojego  życia codziennego powieści. Nie jest to może jakaś wybitna lektura, ale bez dwóch zdań jest godna polecania.

Myślę, że Charlie stanie się jedną z moich ulubionych bohaterek. Od samego początku ją polubiła. Autorka wykreowała ją na silną, mądrą, odważna i godną podziwu postać. Mimo swojego młodego wieku jest ona dojrzałą osobą, która już nie jedno przeszła. Dziewczyna ma wokół siebie ludzi, których kocha, którzy się o nią troszczą i są dla niej wszystkim. Mimo tego, że jej rodzina doświadczyła wielkiej straty to jest szczęśliwa. Zdarza jej sie oczywiście mieć gorsze dni kiedy mocniej to odczuwa, ale mimo wszystko stara się żyć jak najlepiej.
Reszta bohaterów również jest dobrze wykreowana. Jest ich tutaj sporo, ale nikt nie jest taki sam. Ja osobiście bardzo lubię czytać książki, w których jest duża ilość postaci, ale nienawidzę gdy są one źle przedstawione czy niczym się od siebie nie różnią. Tutaj na szczęście każdy był inny!

"Chłopaka z sąsiedztwa" to naprawdę dobra książka. Autorka zabiera nas do świata nastolatków, ale wcale nie oznacza to, że jest to pozycja tylko dla młodzieży! Porusza ona ważne problemy, kwestię zauroczenia, straty i wejścia w dorosłe życie.
Niezależnie od wieku spodoba się ona wszystkim, którzy lubią czytać o miłości i podejmowaniu wyzwań. Pani West wymyśliłam świetną fabułę, dzięki, której bez trudu choć na chwilę odrywamy się od naszego codziennego życia. Każdy kto szuka chwili relaksu powinien sięgnąć po tę pozycje! Dla mnie jest ona świetna i wiem, że nie jednej osobie bardzo się spodoba. Trzeba tylko dać jej szanse!
Co prawda jeszcze nie ma tej książki w sklepach, ale już 12 października będzie miała ona swoją premierę, dlatego też nie zapomnijcie o tej dacie! Najlepiej zapiszcie ją sobie w widocznym miejscu i od razu kupcie "Chłopaka z sąsiedztwa", bo uwierzcie jest to świetna pozycja, szczególnie na te szare i zimne wieczory. Dajcie jej szanse i przenieście się  choćby na chwilę do świata Charlie, którego gwarantuje nie będziecie chcieli opuścić! Polecam!
Ps.Podczas czytania nie zapomnijcie zajrzeć na ostatnią stronę, Będzie mogli tam znaleźć logo mojego i jeszcze kilku innych blogów :D


Za książkę bardzo dziękuje wydawnictwu Feeria Young :) :

Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam 52 książki 


I co? Jak podoba się recenzja i książka? Piszcie swoje wszystkie odczucia w komentarzach!
Do posta~ Nataliaaa

1.10.2016

Podsumowanie wakacji i pierwszego miesiąca szkoły

Hej, hej!
 Wiem, że wakacje skończyły się miesiąc temu, ale to przecież wcale nie było aż tak dawno. Dlatego też postanowiłam pokazać Wam trochę jak one u mnie minęły i  co w ich czasie przeczytałam. Jednocześnie pozwoliłam sobie również zamieścić książkowe podsumowanie września, tak dla ułatwienia żeby nie zanudzać Was osobnymi postami :)
Zapraszam do czytania :D

Piosenka, która towarzyszyła mi w te wakacje:



1.Podsumowanie książkowe (w okres wakacyjny wliczam również czerwiec :))
Czerwiec:
1. Dziedzictwo (400str)  
3.Królowa i Faworytka (208str)

Łączna ilość przeczytanych stron  1503 (4 przeczytane książki)


Lipiec:
5.Ostatnie lato (286 str)
6. Jedyny pirat na imprezie (296 str)
7.Kazdego dnia (264str)
8.Kropki (360 str)

Łączna ilość przeczytanych stron 1206  (4 przeczytane książki) 

Sierpień:
9.Harry Potter i Kamień Filozoficzny (328 str)
10.Harry Potter i Komnata Tajemnic (341 str)
11.Harry Potter i Więzień Azkabanu (448 str)
12.Harry Potter i Czara Ognia (768 str)
13.Od pierwszego wejrzenia (416 str)
14.Wybór (400 str)

Łączna ilość przeczytanych stron 2701 (6 przeczytanych książek)

Wrzesień:
15.Cmętarz Zwierząt (424 str)
16.Król Edyp (88str)
17.Po zmierzchu (512  str)
18.Chłopak z sąsiedztwa (342 str)

Łączna ilość przeczytanych stron 1366 (4 przeczytane książki)

W czasie wakacji oraz w wrześniu przeczytałam 6776 stron (18 książek) i szczerze pisząc uważam, że jest to dobry wyniki, ale wiem, że mógłby być lepszy :)

Najlepiej wspominam:
"Maybe someday" Colleen Hoover
"Wybór" Nicholas Sparks 
"Chłopak z sąsiedztwa" Kasie West
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" J.K Rowling 

Zawiodłam się na:
"Od pierwszego wejrzenia" Nicholas Sparks

Podsumowując muszę przyznać, że udało mi się przeczytać wiele fajnych książek, na szczęście zawiodłam sie tylko na jednej, myślę, że jest to całkiem dobry wynik!

2. Jak wyglądały moje wakacje? :
Wakacje 2016 były bardzo aktywne! Jedynie pierwszy tydzień spędziłam w domu!
Na początku miałam okazję być nad naszym piękny polskim morzem! Pogoda co prawda nie była najlepsza, ale dzięki temu zwiedziliśmy cały Półwysep Helski. Jak widać brak pogody ma też swoje plusy :)


Następną część moich wakacji zaczęłam już 12 lipca. Razem z koleżanką poleciałyśmy do Londynu. Byłam tam półtora miesiąca więc bardzo długo, ale udało mi się dzięki temu zobaczyć wiele nowych rzeczy.  Jest to moje ulubione miasto, mimo, że byłam tam już kilka razy to za każdym udaje mi się odkryć kolejne cudowne miejsce!
Każdemu gorąco polecam wybrać się na wycieczkę do Londynu. To miasto jest naprawdę magiczne! Nie sposób jest zobaczyć wszystko, ale naprawdę jeżeli ma się okazję jechać choćby na 5 dni to warto!



Ostatnim punktem z mojej wakacyjnej listy była Warszawa! W naszej stolicy była niecałe 3 dni i muszę przyznać, że było wspaniale. Udało mi się zwiedzić Centrum Nauki Kopernika, Muzeum Powstania Warszawskiego, oczywiście nie obyło się bez wycieczek po sklepach oraz chodzenia po Starym Mieście czy siedzenia pod Pałacem Kultury. Po tych 3 krótkich acz wypełnionych po brzegi dniach wróciłam do mojego rodzinnego miasta i zaczęłam szykować się do szkoły :)
*w kolażu są również zdjęcia kwiatów, które wykonałam w Londynie w Regents Parku*
3.Piosenka wakacji:

Jeżeli chodzi o podsumowanie to tyle. Zależało mi żeby pokazać listę książek, które udało mi sie przeczytać oraz przybliżyć Wam trochę jak minęły moje wakacje. Nie chce Was zanudzać szczegółami ani nic takiego. Mam nadzieję, że post się podobał.
Piszcie w komentarzach jak Wam minął ten wolny czas!
Do posta~ Nataliaaa