Mam nadzieję, że się spodoba. Piszcie w komentarzach co sądzicie o tej części i czy recenzja jest fajna :)
Recenzja pierwszej części >>> "Szeptem"
Tytuł: Crescendo
Liczba stron : 340
Cykl: Szeptem
Tłumaczy: Agnieszka Fulińska
Ocena: 9/10
"Zastanawiałam się, dlaczego życie musi być czasem tak bardzo do bani, dlaczego ci, których kocham najbardziej, mnie zawodzą."
Crescendo to drugi tom sagi "Szeptem", który opowiada o losach Patcha i Nory. Ich miłość mimo, że dziwna (człowiek i anioł) to z początku ma się dobrze, Nora szaleje za Patchem a on za nią. Ale niestety jak wiadomo kłopoty lubią tą dwójkę.
Nora i Patch są w sobie zakochani po uszy, niestety ich szczęście nie trwa wiecznie. Dziewczyna odkrywa, że jej ukochany może być powiązany ze śmiercią jej ojca. Ta informacja sprawia, że zaczyna ona węszyć i szukać co nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Na dodatek za sprawą jej mamy (która zresztą niezbyt lubi jej obecnego chłopaka) nawiązuje ona kontakt ze swoim znajomym z dzieciństwa. Scott podczas spotkania zachowuje sie dziwnie i podejrzanie, jak wiadomo z poprzedniej części dziewczyna ma szczęście do poznawania szemranych chłopaków, którzy zawsze wpakują ją w tarapaty. Jak będzie tym razem? Kim naprawdę okaże się Scott?Jakie przeszkody szykuje los dla zakochanych? W jakie dziwne sprawy tym razem wpakuje się Nora, a w jakie Patch? O tym wszystkich możecie przeczytać w książce.
Muszę przyznać, że druga część jest lepsza od poprzedniej. Dzieje się tutaj więcej, akcja jest rozwinięta. Możemy dowiedzieć się dużo o całej sprawie z aniołami.
Związek Patch i Nory jest tutaj dużo bardziej rozbudowany, to głównie na nim opiera się fabuła. Ich relacja jest pokazana w inny sposób. Poznajemy wielu ciekawych i interesujących bohaterów. Całość jest bardzo fajnie napisana, mam wrażenie, że autorka poszerzyła swój język i zaczęła pisać jakoś tak bardziej rozwiąźle.
Książka jest wciągająca, całość napisana spójnie i bardzo ciekawie. Każda osoba, której podobało się "Szeptem" będzie również zadowolona z tej część. Ja przeczytałam i nie żałuje, podczas czytania spędziłam świetne chwile, dowiedziałam się wiele o tajemniczej śmierci ojca Nory, nefilach i przeszłości Patcha. Wam polecam tą część a ja biore się za kolejną :)
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Piosenka na dziś:
Mam nadzieję, że post się podoba :*
Do napisania ~Nataliaaa
Mam w planach tę serię, dlatego cieszę się, że tak pozytywnie ją oceniasz.
OdpowiedzUsuńA ja nadal nie mam ochoty na "Szeptem" :D Nwm dlaczego, ale nie widzi mi się na razie czytanie tej serii, może kiedyś :P
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam przez bardzo długi czas, ale sie przełamałam i przeczytałam :)
UsuńWydaje mi sie, że książka może Ci sie spodobać, warto przeczytać :) ~Nataliaaa
Na mojej półce "Szeptem" leży już jakieś 9 miesięcy, a ja nadal nie mam odwagi się za nią zabrać... Boję się, że mi nie przypadnie do gustu, albo też ją pokocham i będę mieć ochotę na kolejne części, których jak na razie nie mam.
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award, więcej informacji znajdziesz tu: http://biblioteczka-eileenjoy.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award.html. Pozdrawiam. :)
Bardzo dziękuje za nominacje :)
UsuńMimo wszystko mam nadzieje, że na książke szybko sie skusisz bo warto ją przeczytać :) ~Nataliaaa
Czytałam i ten tom akurat mi się podobał, chociaż na ogół jest krytykowany. Dla mnie Cisza to słaba pozycja.
OdpowiedzUsuńSeria zapowiada się bardzo interesująco. Może się skuszę kiedyś na nią.
OdpowiedzUsuńTę serię polecało mi już kilka osób i mam w planach ją przeczytać, tylko nie mam pojęcia kiedy. Oby jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńA recenzja jak zwykle jest świetna! ;)
Dziękuje za miłe słowa :) Mam nadzieje, że książka szybko trafi w Twoje ręce :) ~Nataliaaa
UsuńWidziałam tę serię w bibliotece, ale coś boję się za nią wziąć. Czuję, że jednak mi się nie spodoba. No ale... zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńNa razie tak czy siak mam co czytać!
Kiedyś chciałam przeczytać, teraz już mi przeszło, więc raczej się to nie zmieni ;)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście z całej serii najbardziej podobała się I część. Za to "Cisza" była okropna, nie wiem jakim cudem przebrnęłam przez te książkę :P.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja,
pozdrawiam :*
cynamonkatiebooks.blogspot.com
Ja właśnie czytam "Cisze", mam nadzieje, że ja przebrnę przez nią szybko i przyjemnie :) ~Nataliaaa
UsuńOooo... moje kochane "Szeptem" ♥ MUSZĘ, MUSZĘ, MUSZĘ sobie odświeżyć tę serię. Cieszę się, że tobie się spodobała, bo często spotykam się z negatywnymi opiniami na jej temat, a przecież to ukochana seria mojej młodszej młodości. Crescendo raniło mi serce chyba najbardziej, bo w nim właśnie życie Nory i Patcha troszkę się rozdzieliło.
OdpowiedzUsuńWieki temu przeczytałam całą serię i do tej pory mam do niej nie mały sentyment, ale kiedy ostatnio przeczytałam ''Szeptem'' kolejny raz zobaczyłam, że nie jest to aż taka świetna książka. Drugą część mam zamiar znowu przeczytać jeszcze w tym roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam serię, choć nigdy nie zapoznałam się z finałowym tomem ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Tak dawno ją czytałam, że dzięki twojej recenzji mam ochotę sobie ją odświeżyć. :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytaniewekrwii.blogspot.com/