
Tytuł: Pierwsza na liście
Liczba stron : 451
Ocena: 9/10
"Myślcie pozytywnie. Pozytywne myśli przyciągają dobrych ludzi. I przyciągają szczęście. Złe myśli i słowa tylko pomnażają zło na świecie."
Czasem nasze życie potrafi zmienić się niespodziewanie o 180 stopni, czasem sami postanawiamy je gwałtowanie zmienić, lecz małe gesty, słowa czy ludzie potrafią przypomnieć nam o czymś ważnym, o tym co kiedyś miało dla nas wielką wartość, wskazać drogę do miejsca gdzie byliśmy.
Karolina córka Patrycji postanawia wziąć los w swoje ręce i jedzie szukać pierwszej na liści. Tym sposobem dziewczyna trafia przed drzwi Iny zwanej również Karoliną. Kobieta ta jest niezwykle spostrzegawczą i dobrą w swoim fachu dziennikarką. Kiedyś przez pewne zdarzenie porzuciła swoje życie, a teraz do jej drzwi puka przeszłość- no może nie dokładnie, przeszłość, a raczej córka jej dawnej przyjaciółki z lat młodości. Do Iny wracają wspominania dawnych czasów, wraca jej stara miłość, chwile radości i bólu.
Mówi się, że stara miłość nie rdzewiej, ale czy to powiedzenie nie pasowałoby także do przyjaźni? Czy uda się naprawić relacje między kobietami? Czy Ina da drugą szanse Patrycji?
"Pierwsza na liście" Magdaleny Witkiewicz to książka opowiadająca przede wszystkim o życiu. Jest to historia, która śmiało mogłaby spotkać nie jedną osobę- no może niedokładnie taka, ale wiele fragmentów z tej powieści na pewno ma odzwierciedlenie w prawdziwym życiu. Opowiada ona zarówno o przyjaźni, miłości, rodzinie, oraz zwyczajnych kobietach i ich sile. Nie zabraknie zarówno pełnych szczęścia jak i wzruszających momentów. Jest to inspirująca pozycja pokazująca, że każdy człowiek może się stać superbohaterem. Autorka porusza temat choroby jaką jest białaczka, pisze o byciu dawcą i o przeszczepie. Opisuje wiele ludzkich problemów, z którymi nie jedna osoba zmaga się na co dzień.
Nigdy wcześniej nie czytałam żadnej książki tej autorki. "Pierwsza na liście" jest moim pierwszym spotkaniem z nią, ale na pewno nie ostatnim. Nie mogę ukrywać, że fabuła pozycji podbiła moje serce. Jest to wzruszająca historia, która pokazuje, że w ludziach wciąż jest mnóstwo dobra. Osobiście po przeczytaniu czułam się bardzo zainspirowana do działań.
Bardzo gorąco polecam zapoznać się z tą pozycją. Każdemu czasem przyda się trochę inspiracji do życia, do czynienia dobra, a ona daje tej inspiracji bardzo dużo! Czyta się ją szybko, bowiem losy bohaterek są bardzo ciekawe i wciągające. Polecam serdecznie.
Piosenka na dziś:
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam 52 książki
I co? Jak podoba się recenzja? Poproszę o zamieszczenie wszystkich odczuć względem posta, książki oraz autorki w komentarzach!
Do posta!
Świetna powieść. Uwielbiam książki Magdy.
OdpowiedzUsuńDużo osób właśnie chwali autorkę. Mam ją w planach, więc mam nadzieję, że moje pierwsze spotkanie z autorką też będzie udane :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale faktycznie dużo zalet. Myślę, że przeczytam!
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ!
Jeszcze nie miałam okazji sięgnąć po twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńMoże i by mnie zainspirowała, ale pierw to chyba szlag by mnie trafił, bo to totalnie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńJedna z lepszych powieści w dorobku autorki.
OdpowiedzUsuńKażda książka Magdy jest warta uwagi. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zapoznać się z twórczością autorki. Jestem bardzo ciekawa tej książki. ;)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam, ale szanse są pół na pół -:)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie trafiłam na ksiażki tej autorki... ale chyba nie zaczęłabym lektury od tej konkretnej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewelina z Gry w Bibliotece