Autor : Victoria Aveyard
Tytuł: Czerwona Królowa
Liczba stron : 486
Cykl: Czerwona Królowa
Liczba stron : 486
Cykl: Czerwona Królowa
Tłumaczy: Adriana Sokołowska-Ostapko
Ocena 6/10
"Każdy może zdradzić każdego"
Mare Molly Barrow, żyje w małym miasteczku Pale, jej świat jest podzielony na Srebrnych i Czerwonych. Ci pierwsi są potężni, mają niezwykłe umiejętności i władzę, za to druga grupa jest nic niewartymi poddanymi, którzy mają służyć swoim władcą.
Mare jest Czerwoną, nie ma ona zawodu, aby pomóc w utrzymaniu swojej rodziny kradnie, do szkoły uczęszcza nieregularnie. W dniu swoich następnych urodzin ma ona obowiązek wstąpić do wojska, gdzie zostanie wysłana na pewna śmierć. Los jednak postanawia się do niej uśmiechnąć. Za sprawą poznanego wcześniej, tajemniczego chłopaka o imieniu Cal dziewczyna dostaje prace w zamku, dzięki której nie będzie musiała iść do wojska oraz będzie mogła pomóc swojej rodzinie. Niestety jak wiadomo nie zawsze to co na pierwszy rzut okaz wydaje nam się wybawieniem nim jest.
Mare zostaje służącą w pałacu. Z wyglądu nie różni się ona niczym od innych Czerwonych, co prawda ma niewyparzony język i nie jest pokorna, ale krew mają oni tego samego koloru. Podczas Królewskiej Próby (wydarzenie związane w poszukiwaniem przyszłej księżniczki) życie dziewczyny zostaje zagrożone i przez to ujawniają się jej moce, niezwykłe umiejętności, które są zarezerwowane dla Srebrnych, a nie dla zwykłych ludzi. To co dla niektórych byłoby czymś niesamowitym i wspaniały dla Mare jest przekleństwem. Co się z nią stanie? Kim okaże się Cal? Czy dziewczyna przeżyje? Wszystkiego dowiecie się czytając książkę.
"Czerwona Królowa" to dobra lektura, napisana prostym językiem, który trafia do człowieka, jest ciekawa i wciągająca, porusza ważny temat, a więc dlaczego nie dostała ode mnie 10 gwiazdek tylko 6? Odpowiedź jest prosta, książka autorstwa Victorii Aveyard jest totalnie inspirowana serią "Selekcja" oraz trylogią "Igrzyska śmierci". Mało tego! To jest połączenie tych dwóch kultowych cykli. Czytając o losach Mare miałam przed oczami albo podobną scenę z "Selekcji" albo ten sam wątek z "Igrzysk". Na początku dostawałam szału, miałam ochotę dać autorce po twarzy (przepraszam za wyrażenie, ale inaczej nie mogę), jej styl pisania jest świetny, ale wciąż miałam wrażenie, ze nie czytam czegoś co wychodzi prosto od niej tylko podróbkę dwóch innych książek wciśniętych w jedną okładkę. Teraz, w tym momencie możecie wyobrazić sobie moją furię bo to nie jest połączenie byle jakich powieści, ALE MOICH ULUBIONYCH!
Kiedy już mniej więcej w połowie książki przyzwyczaiłam sie do zżynanych momentów, lektura stała się bardzo przyjemna. Bohaterowie podbili moje serce (w szczególności CAL!), Mare stała mi się w jakiś sposób bliska, w wielu sytuacjach postąpiłabym dokładnie tak jak ona. Fabuła przez większość czasu była przewidywalna (w końcu skądś ją znam), było kilka zaskakujących scen, ale nie wiele. Ogólnie naprawdę dobra powieść, idealna dla każdej osoby, która lubi czytać o przyszłym świecie.
Tym razem ani nie polecę, ani nie odradzę książki. Sami zdecydujcie czy chcecie sięgnąć po "Czerwoną królową", ja spędziłam z nią kilka miłych momentów. Muszę przyznać, że mimo wielu wad bardzo wciągnęłam się w tą książkę i czekam na kolejne części!
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Ja byłam na nią strasznie napalona, ale ostygłam po kilku opiniach. Nie zachwyca, jak widać :) a przeciętnych wolę nie czytać, szkoda czasu.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie na blogu na nowy, całkiem piękny stosik ;) Pragnę też poinformować, że niedługo wybije u mnie 10tysięcy wyświetleń, w związku z czym organizuję megakonkurs. Będzie można wybierać spośród wielu - naprawdę wielu, bo kilkudziesięciu - książek :)
Mnie ciągnie do tej książki jak nie wiem, ale nie mam kiedy czytać :( będę smutać
OdpowiedzUsuńzaczytanabella
Piosenka jest zachwycająca, natomiast sama treść- dość przeciętna. Pomieszanie kilku innych książek w dość nieudolny sposób nie wyszło autorce na dobre. Jednak jest jasny punkt- Maven <3 Obu braci darzę wielką sympatią, jednak to ten młodszy jest bardziej "mój" :D
OdpowiedzUsuńTak, piosenka jest zachwycająca!
UsuńMoje serce jednak podbił starszy brat, w Mavenie od początku coś mi nie pasowało :) ~Nataliaaa
Czytałam wiele dobrego na temat tej książki i widzę, że Ty także oceniasz ją nader pozytywnie. Dlatego będę miała ją na uwadze w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńCzytałam dość pozytywne recenzje o tej książce i chętnie bym się na nią skusiła.
OdpowiedzUsuńRównież zauważyłam podobieństwo do "Igrzysk Śmierci" :) jak dla mnie książka była bardzo przeciętna..
OdpowiedzUsuńFajnie widzieć swój podpis na zdjęciu u kogoś innego :p
Tak, nie jest najgorsza, ale te podobieństwa są bardzo denerwujące :/ ~Nataliaaa
UsuńNieco ostrożnie podchodzę do książek, które są inspirowane innymi, bardzo znanymi tytułami, dlatego sama nie wiem czy przeczytam "Czerwoną królową" ;)
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
Mimo, że mam tą książkę u siebie od dawna, to strasznie obawiam się jej lektury ze względu na wiele nieprzychylnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Nie czytalam tej książki, nie wiem czy odnalazlabym się w niej, to raczej nie mój klimat :) świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko:*
Ayuna-chan.blogspot.com
Wiele razy spotkałam się z tą książką, ale jakoś jeszcze nie zaczęłam jej czytać. Mimo to, myślę, że to się niedługo zmieni :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki na końcu posta? Mój blog-klik!
Zgłosiłam się do Twojego Book Tour :)
UsuńBardzo się cieszę z tego powodu, zgłoszenie do Book Tour oczywiście przyjętę :) ~Nataliaaa
UsuńCzytałam i muszę powiedzieć, że mam co do niej mieszane uczucia :| Chcę się osobiscie spotkać z panią Aveyard i wykrzyczeć jej w trwarz, że to co zrobiła mojemu ( tak bezspojlerowo ^^ ) ukochanemu bohaterowi było podłe -,- Czekam na kolejne tomy ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Księgarz Cmentarny
Ja ksiązkę definitywnie przeczytam. Już od dawna mam na nią chętkę, no i w końcu muszę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńNIe będę wspominała o okładce która jest po prostu cudowna
Zapraszam do Nas zapiskizgredka.blogspot.com
Mi okładka również się bardzo podoba! Jeżeli piszesz, że definitywnie przeczytasz to życze miłej lektury :* ~Nataliaaa
UsuńCzerwona Królowa bardzo mnie kiedyś interesowała, ale teraz sama nie wiem.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach, ale to mocne inspirowanie się tymi dwoma seriami brzmi nieciekawie... To znaczy, nie dlatego, że ich nie lubię, ale jednak wolałabym coś nowego..
OdpowiedzUsuńMam zamiar przeczytać tą książkę, już od dawna i mam nadzieję, że w końcu mi się uda :)
OdpowiedzUsuńhttp://skrytaksiazka.blogspot.com/
Trzymam kciuki :) ~Nataliaaa
UsuńJa na razie skupiam się tylko na lekturach bo jest ich dużo i są grube,a książki czytam najczęściej gdy mam wolny czas.O "czerwonej królowej" nie słyszałam wcześniej :)
OdpowiedzUsuńroyal-girll.blogspot.com
Miałam ją przeczytać kiedy pojawiły się plotki o tym, że autorka przyjedzie na Targi do Krakowa w tym miesiącu, ale gdy okazało się to nieprawdą cała moja chęć wyparowała. Niemniej kiedyś może...
OdpowiedzUsuńOoo, widzę, że po pewnej fali na tę pozycję, zaczynają pojawiać się coraz częściej recenzje pozytywne. Ja też oczekuję tej książki z Book Touru, ale to się chyba zeeejdzie :D
OdpowiedzUsuń