17.02.2015

Książka czy film? #1

Witajcie kochani
Jakiś czas temu pisałam, że mam pomysł na nowe cykl  dzisiaj chciałabym zacząć jeden z nich a mianowicie KSIĄŻKA CZY FILM? :). Cykl ten będzie miał na celu porównanie książki i filmu o tym samym tytule. Będę się starał dodać przynajmniej jeden post w miesiącu dotyczący tego cyklu.
A teraz zapraszam na pierwszego posta z cyklu Książka czy film? :)

Książka:
Autor : Cecelia Ahern
Tytuł: P.S. Kocham Cię
Liczba stron : 456
Ocena: 8/10  

"Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy,kiedy ukochana osoba odejdzie."

Holly wciąż nie umie się pogodzić z przedwczesną śmiercią swojego ukochanego męża Gerryego, bardzo za nim tęskni i nie umie zacząć prowadzić życie bez niego. Pewnego dnia podczas rozmowy z mamą dziewczyna dowiaduję się, że w rodzinnymi domu czeka na nią list i to nie byle jaki bo nad samym nazwiskiem Holly jest napisane "Lista". Jak się potem okazuje Gerry po prostu spełnił swoją obietnice i napisał Holly listę rzeczy, które mają pomóc jej zacząć normalnie żyć. Instrukcje w zawarte w liścikach zmuszają główną bohaterkę do przeżywania przygód, robienia rzeczy, na które wcześniej nie miała ochoty a co najważniejsze pokazują jej jak ma dalej żyć. Czy dzięki pomocy Gerrego Holly w końcu stanie na nogi? Czy listy pomogą jej odnaleźć się w nowej sytuacji? Przeczytajcie książkę a się dowiecie :)


"P.s. Kocham Cię" to świetnie napisany debiut, książka jest relaksująca,wzruszają i również zabawna. Czyta się ją bardzo przyjemnie, trzeba przyznać, że autorka miała świetny pomysł na fabułę. Postacie są dobrze wykreowane i nieidentyczne. Całość jest bardzo realistyczna. Historia Holly jest wzruszająca, zabawna i wciągająca, ja od początku kibicowałam jej w powrocie do normalnego życia i muszę przyznać, że spodziewałam się trochę innego zakończenia ale to co zostało napisane nie jest złe.


Z czystym sercem mogę polecić tą książkę. Było to moje pierwsze spotkanie z panią Cecelią Ahern, bardzo podoba mi się jak pisze autorka "P.S. Kocham Cię" więc na pewno jeszcze przeczytam jakąś jej książkę, a na razie polecam tą pozycję. Warto po nią sięgną. 

Książka bierze udział w wyzwaniu:
oraz (zalicza się jako Napisał ktoś przed 30 i Film oparty na książce :) )


Film:
Fabuła filmu jest bardzo zbliżona do tej z książki, wręcz główny wątek jest taki sam ( Holly dostaje w tajemniczy sposób listy, które zostawił dla niej jej przedwcześnie zmarły mąż), ale dużo rzeczy jest przedstawionych inaczej niż w książce. Brakuje mi kilku postaci oraz momentów. Wiem, że zawsze skróca oraz zmienia się trochę akcje w książce ale tutaj zostało skrócone i zmienione za dużo rzeczy. Mimo to uważam, że film jest dobry. Bardzo fajna obsada, aktorzy grają super. Gdyby nie był to film na podstawie książki to  dałabym 9/10 punktów a tak to 6/10. 



Podsumowanie:
Dla mnie ten pojedynek wygrywa książka. Jest ona po prostu ciekawsza, jest więcej postaci oraz śmiesznych i wzruszających scen. Wszystko jest hmm jak by to napisać dokładniejsze. Trzeba przyznać, że pani Cecelia odwaliła kawał dobrej roboty pisząc taką świetna książkę. Jeszcze raz zachęcam do sięgnięcia po "P.S. Kocham Cię".


Jakie jest wasze zdanie na temat tego filmu i książki?  Co podoba wam się bardziej?  Piszecie w komentarzu :)

Piosenka na dziś:
INNA :)

18 komentarzy:

  1. Książki nie czytałam, ale oglądałam film, który szalenie mnie wzruszył.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak film jest wzruszająca ale książka jeszcze bardziej

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłem pewien, że pojedynek wygra książką. Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją odwrotną ;)

    recenzjeoptymisty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlatego najpierw przeczytam książkę, później - film :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś widziałam film, za książkę się jeszcze nie zabrałam. Stoi na półce u mojej siostry, więc z dostępem nie będę miała problemu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Film oglądałam już dawno, książki nie czytałam, ale mam zamiar to zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja nie oglądałam filmu, więc muszę nadrobić te zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi również o wiele bardziej podobała się książką. Film był okropny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś miałam w planach oglądnięcie tego filmu, ale ostatecznie gdzieś mi umknął ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam dużo dobrego na temat tej autorki. Aktualnie zabieram się za Love, Rosie ;)
    Zapraszam do siebie,
    http://worldofbookss.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądałam film i bardzo go lubię, książkę też czytałam, ale dosyć dawno, więc nie pamiętam do końca czy podobała mi się bardziej niż film. W każdym razie jedno i drugie jest bardzo dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książkę czytałam i oglądałam film i zgadzam się z tobą - powieść lepsza :)

    Proszę o kliknięcie -->
    TUTAJ

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę w końcu przeczytać, a potem pooglądam film :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałam, ale nie czytałam, nie oglądałam i jakoś mnie nie ciągnie. Zapraszam ponownie do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio już byłam gotowa do przeczytania PS. Kocham Cię, ale pomyślałam, że zostawię tą książkę na walentynki za rok :D
    Szybciej chyba obejrzę film niż przeczytam książkę :D
    Pozdrawiam :*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Walentynki to idealna pora aby przeczytać tą książkę więc się nie dziwię, że po nią nie sięgnęłaś :)

      Usuń
  16. Film oglądałam i nie byłabym sobą, gdybym się na nim nie wzruszyła :D Książkę mam w planach, ale żałuję, że nie przeczytałam jej przed obejrzeniem filmu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książki nie czytałam, ale widziałam film, który mnie wzruszył. Póki co nie zamierzam sięgać po ksiażkę. Może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuje, są one dla mnie bardzo ważne i motywują mnie do dalszego pisania bloga.
Jak już komentujesz to zostaw link do swojego bloga, dzięki temu łatwiej będzie mi się odwdzięczyć :)