12.02.2017

Beznadziejny

Hej, hej!
Serdecznie zapraszam na nową recenzję :)

Piosenka na dziś:



Autor : Colleen Hoover
Tytuł: Hopeless
Liczba stron : 385str 

Cykl: Hopeless

Ocena: 9/10

"-Co nazywasz bzdurą? To, że nienawidzę szkoły?
- Nie, to, że pozwalasz, żeby jeden zły rok wpłynął na całe twoje życie."

Czasem to co myślą o nas inni, może okazać się tylko kłamstwem, które niszczą nam reputację. Na szczęście są ludzie, którzy nie przejmują się tym co ludzie o kimś mówią. 
Sky przez przypadek poznaje Deana Holdera. Chłopak ten nie ma dobrej reputacji, uważany jest za typowego bad boya. Mimo to dziewczyna czuje dziwne przyciąganie względem niego. Przy niem czuje się jakby była sparaliżowana, a jednocześnie dziwie swobodnie. Holder ożywia w Sky wspomnienia, o których ona dawno zapomniała, takie, o których wcale nie chce pamiętać. Z pozoru niewinna znajomość przeradza się powoli w coś poważniejszego, a uczucie, którym zaczynają się darzyć bohaterowie okazuje się tak silne, że zaczyna odkrywać prawdę o ich życiu, o życiu Sky. Co z tego wyniknie? Jakie sekrety chowa w sobie dziewczyna? Co było powodem jej adopcji?

"Hopeless" to cudowna powieść o odkrywaniu samego siebie, poznawaniu prawdy i o tym jak kłamstwo może wpłynąć na nasze życie. Pełna emocji książka dobra zarówno dla nastolatków jak i starszych czytelników. Ważne jest tylko to, by osoba, która czyta tę pozycję była gotowa na duży wstrząs i dawkę silnych, nie raz sprzecznych emocji.

Szczerze mówiąc nie nastawiłam się na nic, przed tym jak sięgnęłam po tę pozycję i to była moja najlepsza decyzja! Dzięki temu odkryłam nie tylko ciekawą historię, ale i równie, a może nawet i bardziej interesujących bohaterów. Dwójka młodych ludzi, o których życiu inni mówią wiele, ale jak się okazuje w większości same kłamstwa. Dwójka ludzi niby tak różnych, ale tak podobnych. Zranionych przez przeszłość, szukających pocieszania w przyszłości. 

"Hopeless" to świetna książka. Z jednej strony jest podobna do wielu innych, ale gdy zajrzy się do środka jest bardzo oryginalna. To nie jest romantyczna pozycja taka jakiej można by się spodziewać, po słodkiej (taka jest według mnie) okładce. Jest to prawdziwa łapiąca za serce pozycja, opowiadająca o tragicznych losach dwójki młodych ludzi, które splotły się ze sobą. Polecam serdecznie! Warto przeczytać. Mi książka się bardzo podobało, więc to tylko kwestia czasu nim sięgnę po drugą część!



Książka bierze udział w wyzwaniu:
Przeczytam 52 książki 

I co? Jak podoba się recenzja? Kto z Was zna już "Hopeless"?? Piszcie swoje wszystkie odczucia na temat tej książki w komentarzach!

20 komentarzy:

  1. Pierwsza książka autorki którą udało mi się poznać i przepaść. Historia mnie urzekła, związek, który budował się ze strony na stronę, opisy, które gdy czytałam czułam się jakbym była w innym świecie. Tylko druga część zepsuła to odczucie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie, teraz boję się sięgnąć po drugą część :/

      Usuń
  2. Ja niestety jeszcze nie miałąm do czynienia z twóczością autorki, jednak mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni, gdyż Hopeless jest od dłuższego czasu na mojej liście MUST READ :)

    pozdrawiam
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej książki i nie zamierzam tego zmieniać. Jakoś twórczość tej autorki mnie nie zachęca. Może dlatego, że jest ona skupiona wokół miłości, gdzie tego typu wątki są dla mnie nieraz mdlące i tak przerysowane, że zgroza. Cieszy mnie jednak to, że ci się ta książka podobała. Czasami naprawdę lepiej się nie nastawiać na jakieś cuda względem powieści, aby móc ją czytać z zaskakującymi nas odczuciami. ;)
    Pozdrawiam!
    BLUSZCZOWE RECENZJE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, jak się okazuje nastawianie się wcale nie jest dobre! :)

      Usuń
  4. Ta przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, pozostawiam na przyjemne wakacyjne zaczytanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kiedyś i mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam w planach wszystkie książki tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, na razie czytałam tylko dwie, ale już mi ona bardzo przypadła do gustu :)

      Usuń
  7. Czytałam jak na razie tylko November 9 tej autorki i pokochałam tę książkę, więc pewnie to kwestia czasu, kiedy sięgnę po inne jej tytuły. ;) Hopeless już czeka na półce na nadrobienie, a ja jeszcze zastanawiam się nad Maybe Someday. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to mam przed sobą November 9, ale na pewno i tę pozycję przeczytam!
      Co do Maybe Someday to polecam serdecznie! Bardzo fajna książka :)

      Usuń
  8. Mam ją w planach. Czytałam trzy książki autorki i jestem bardzo zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tę książkę już dosyć dawno, a nadal jest to jedna z moich ulubionych powieści z tego gatunku. Colleen Hoover tworzy cudowne historie, które wywołują na czytelniku ogromną ilość emocji, a także zaskakują. Jestem pewna, że o Hopeless będę pamiętać bardzo długo ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wiem, że będę długo pamiętać Hopeless, b jest to naprawdę dobra książka! :)

      Usuń
  10. Uwielbiam tę książkę!! Jej treść po prostu mnie zmiażdżyła!

    OdpowiedzUsuń
  11. Już dawno mam za sobą to książkę i była to moja pierwsza książka tej autorki. Nie jest najgorsza, ale no niezbyt lubię taką tematykę.
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem niedawno (bo w listopadzie!) przeczytałam "November 9" i to była moja pierwsza przygoda z tą autorką. Z "Hopeless" też chciałam się zmierzyć, ale boję się strasznie tych emocji! :D
    Będę wpadać częściej i obserwować :). pozdrawiam.
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się czego bać, jest to emocjonalna książka, ale jednocześnie bardzo dobra, naprawdę warto sięgnąć! :)

      Usuń
  13. Czytałam "Hopeless" i również wspominam tę książkę bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  14. To mo pa pierwsza książka Hoover i od niej zaczęła się fascynacja jej dziełami. Nadal przemiło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz bardzo dziękuje, są one dla mnie bardzo ważne i motywują mnie do dalszego pisania bloga.
Jak już komentujesz to zostaw link do swojego bloga, dzięki temu łatwiej będzie mi się odwdzięczyć :)